Kim byłeś w przeszłości? Gdzie mieścił się twój dom? Czy w ogóle go miałeś? Czy twoja rodzina się o Ciebie martwi? Te pytania zadawałeś sobie setki razy, a jednak na próżno- nie mogłeś sobie niczego przypomnieć. W chwilach, gdy próbowałeś wrócić pamięcią do wydarzeń sprzed obudzenia się w tym starym domu, ulokowanym na obrzeżach Pallet Town, otaczała Cię jedynie czerń, pustka. Niedawno odebrałeś swojego pierwszego kieszonkowego potworka- Litleo. Mały lew kręcił się wokół twoich nóg rozglądając się po malowniczym miasteczku. Ale czemu tu się dziwić? Zapewne został przewieziony z Kalos i o ile stworki z Kanto są mu dobrze znane, o tyle jeżeli chodzi tutejsze okolice, widzi je po raz pierwszy w życiu- bo raczej przetransportowania w drewnianym pudełku z dziurkami, nie można zaliczyć jako objazdówki turystycznej. Choć po części występuje tutaj pewne podobieństwo, ponieważ Ty również odkrywasz ten region na nowo.
W pewnym momencie coś przykuło uwagę lwiątka, gdyż odłączyło się ono od Ciebie i pobiegło przed siebie. Zatrzymało się jednak parę metrów dalej, koło słupa informacyjnego. Pokémon wpatrywał się w olbrzymi wiszący afisz z napisem: Cyrk Mane Ereptum. Na zdjęciu widniały dostojne Pyroary, które najwyraźniej twój podopieczny chciał zobaczyć, gdyż usiadł na chodniku, a jago ogonek zaczął samoistnie się gibać.