Fajnie, mam narratora... dobrze idę pozbierać sobie trochę jagódek, jednak cały czas czuję, że za każdym rogiem AGoJ znowu mi wypierze pamięć. Jedno jest pewne, wyszkolili zabójcę, który teraz jest na wolności... Szukam swojego pokedexa, gdzieś go musiałem podziać, zeskanuję potem tego Shuppeta, nawet fajny maluch.