,,Kryształowa Przygoda"-czyli gra Charlie

Mistrz Gry Liczba postów : 235 Join date : 05/12/2013

Ostrożnie zamykając za sobą drzwi ruszyłaś w swoją przygodę. W plecaku miałaś pudełko z pokeballem, 5000$, PokeNav'em, 2 Potionami i jakąś kartką. Twoja przygoda rozpoczęła się w otoczeniu dobrze znanego ci miasta, w którym akurat odbywał się festyn wypieków. Wychodząc z domu zauważyłaś rozstawione stoiska obok Laboratorium Profesora Oak'a. Ciągle po głowie chodziła ci ta kartka, która jakimś dziwnym trafem znajdowała się w pudełku. Może to było coś ważnego. Zapachy ciast unosiły się nad całą Alabastią(Pallet Town). Twój pokemon jeszcze cię nie widział, a ty na pewno miałaś pokusę, aby poznać twojego partnera. Czemu by nie przywołać go?

Liczba postów : 40 Join date : 23/11/2013

Miałam już swojego pierwszego pokemona i ekwipunek, mogę więc wyruszyć w swoją podróż spotykając coraz to nowsze gatunki pokemonów. Moim celem było jednak nie tyle to, ale odnalezienie tej przestępczej organizacji pracującej w regionie i możliwe zniszczenie jej. Przełożyłam torbę przez ramie i mocno ściskając w ręku pokeball swojego Charmandera - przynajmniej było napisane, że jest to ognista jaszczurka ruszyłam w kierunku wyjścia z miasta. Przed bramą zatrzymałam się jednak i wypuściłam jaszczura z jego poke-kuli.
- Cześć Charmander. Miło mi cię poznać, nazywam się Charlie i jestem twoją nową trenerką. - Odezwałam się do pokemona po czym zeskanowałam go pokedex'em chcąc dowiedzieć się jakie stworek zna ataki.

Mistrz Gry Liczba postów : 235 Join date : 05/12/2013

Charmander wyglądał na bardzo zadowolonego gdy cię zobaczył. Jednak gdy sięgnęłaś do pudełka zauważyłaś dziwny brak PokeDexa. Może to było powodem, dla którego kartka znalazła się w pudełku. Dziwny list był jedyną możliwą wskazówką co się stało z PokeDexem. Może profesor złapał sklerozę? A może coś się stało z twoją machiną. Trzeba by to sprawdzić zanim wyjdziesz z Alabastii.

Liczba postów : 40 Join date : 23/11/2013

Sięgnęłam do torebki i zauważyłam dziwny brak pokedex'a. Cóż... Możliwe, że nie było go w paczce, albo ja jak zawsze zapomniałam go wyjąć i spakować przed wyruszeniem w pośpiechu. Skierowałam wzrok na sporej wielkości biały budynek - laboratorium profesora, który rozdawał startery i przedmioty podróżnicze początkującym trenerom. Ja miałam na tyle szczęścia, że dostałam go od kogoś innego - od ojca, ale może osoba, która wysyłała paczkę nie miała tego urządzenia? Wzięłam stworka na rączki i ruszyłam w kierunku laboratorium profesora.
- Dzień dobry... - Odezwałam się cicho stojąc u progu drzwi.

Mistrz Gry Liczba postów : 235 Join date : 05/12/2013

Zapachy ciast roznosiły się również w laboratorium. Po środku stał ogromny tort w kształcie pokeballa, który był kończony przez Mr. Mime profesora.

-Witam cię młoda trenerko! Potrzebujesz czegoś? Porady? Pierwszego Pokemona? A może masz ochotę na ciasto?-spytał profesor uśmiechnięty.
W tym momencie koło twojej nogi znalazł się Cherrim, który uśmiechnięty podał ci makaroniki.

Liczba postów : 40 Join date : 23/11/2013

Weszłam do laboratorium. W oczy oprócz profesora jak to zawsze w białym fartuchu rzucił mi się ogromny tort w kształcie pokeball'a. Pewnie ten musi smakować tak wspaniale jak pachnie i wygląda jednak ja tutaj po to nie jestem. Przyszłam tutaj tylko po to urządzenie i ewentualnie spytać się czy w Kanto odbywają się jakieś pokazy pokemonów i na czym one polegają.
- Tak, początkujący zestaw, który przysłał mi ojciec nie jest kompletny. Brakuje mi pokedex'u, o który bardzo pana proszę. I... jeszcze chciałam się spytać o to, czy odbywają się w Kanto jakieś pokazy pokemonów. - Powiedziałam, było to dla mnie dość kłopotliwe, gdyż unikam proszenia ludzi o cokolwiek. Staram się zazwyczaj do wszystkiego sama dochodzić.

Mistrz Gry Liczba postów : 235 Join date : 05/12/2013

Profesor sięgnął do szuflady po maszynę.
-Proszę Bardzo! Oto twój pokedex. Jeśli chodzi o pokazy, to twój PokeNav powinien ci powiedzieć gdzie odbywają się pokazy. Ja wiem tylko tyle, że w Wertanii odbędą się jedne w najbliższym czasie.-powiedział profesor i wyniósł ciasto na zewnątrz.
Cherrim nadal nalegał, abyś wzięła makaronik, a pokemon był to w formie słonecznej(kwiatowej).

Liczba postów : 40 Join date : 23/11/2013

- Dziękuję. A co do tych pokazów na pewno wezmę w nich udział. Wiem, że pewno nic mi się nie uda wygrać, ale doświadczenie jest moim zdaniem najważniejsze. - Powiedziałam z uśmiechem na twarzy odbierając od profesora pokedex. Mogłam już wówczas sprawdzić swojego Charmandera przy pomocy tej maszyny. Wzięłam na drogę od Cherrima makaronik i poczęstowałam go swojego startera po czym pożegnałam się z profesorem i wyszłam. Zaraz po wyjściu zeskanowałam swoją poke-jaszczurkę pokedex'em.

Mistrz Gry Liczba postów : 235 Join date : 05/12/2013

Wychodząc z Laboratorium wreszcie zeskanowałaś Charmandera:

Cytat :: Gatunek:Charmander
Płeć:Samica

Typ:Ogień
Poziom:10
Charakter:Bardzo potulny pokemon. Wiecznie chodzi uśmiechnięty i bardzo lubi spędzać czas ze swoją trenerką. Niezbyt przepada za innymi pokemonami niż Charmandery, Charmeleony czy Charizardy, gdyż innych w życiu nie widział. Nie umie współpracować i zawsze działa samodzielnie. Chce być oczkiem w głowie swojej trenerki, bo jest jedyną osobą, która teraz się nim zajmuje.
Ataki:
~Drapanie(Scratch)
~Warczenie(Growl)
~Żar(Ember)
~Zasłona Dymna(Smokescreen)
Ability:Nieodkryta

Ruszyłyście w stronę prerii za Alabastią, a była ona ogromniasta. Prowadziła do Wertanii, gdzie miałaś nadzieje wziąć udział w pokazach.

Liczba postów : 40 Join date : 23/11/2013

- Drapanie, warczenie, żar, zasłona dymna... Jesteś na prawdę bardzo silnym pokemonem Charmander. Niedługo w Wertanii odbędą się pokazy pokemonów i jeśli dobrze pójdzie uda nam się w nich wystąpić. To co, czas ruszać w drogę. - Oznajmiłam uśmiechnięta po czym schowałam ognistego stworka do pokeball'a i stanęłam przy bramie do miasta. Ostatnie spojrzenie i czas ruszyć w drogę przeżywać nowe przygody. Bardzo cieszyłam się z tego, że właśnie z pokemonem jakim jest Charmander mogę zacząć swoją podróż. Ruszyłam w kierunku prerii. Skoro preria to także i dzikie pokemony do spotkania więc co jakiś czas stawałam i rozglądałam się.

Mistrz Gry Liczba postów : 235 Join date : 05/12/2013

Ruszyłaś prostą drogą do Wertanii. Ku twojemu zdziwieniu zero... absolutnie żadnego pokemona! Było tu pusto i cicho. Niepokojąca atmosfera wdawała ci się we znaki i nie dawała o sobie długo myśleć. Szukając dalej znalazłaś jakiś dziwny kamień, który stał ci na drodze. Był ogromniasty, a zarazem nie wyglądał na normalny. Ciekawe co się za nim kryje...

Liczba postów : 40 Join date : 23/11/2013

Przez całą drogę nie udało mi się zobaczyć żadnego pokemona. Nic, tylko jakaś złowroga cisza. Nie wierzyłam, że w tak pięknym miejscu jakim jest ten step nie ma żadnych pokemonów. Chodząc dalej znalazłam dziwny, wielki kamień, który po prostu stał sobie. W sumie nie zdawało mi się to dziwne - w każdym miejscu przecież może znaleźć się kamień jednak ten lekko mnie zaciekawił. Postanowiłam obejrzeć ten kamień z wszystkich stron i spróbowałam go podnieść, aby ostatecznie się przekonać, czy nie jest on pokemonem.

Mistrz Gry Liczba postów : 235 Join date : 05/12/2013

Próbując bacznie spenetrować kamień odkryłaś, że blokował on jakąś trasę. Z tytułu iż stał obok rowu dotykając go strąciłaś na dół. Głaz przestraszył drzemiącego w drzewach pokemona, który wzleciał obok ciebie.

,,Kryształowa Przygoda"-czyli gra Charlie Zubat

,,Kryształowa Przygoda"-czyli gra Charlie Zubat

Pokemon był bardzo smutny, bo obudziłaś go z jego snu.

Liczba postów : 40 Join date : 23/11/2013

- Hmm... Spotkaliśmy pierwszego pokemona na swojej drodze. Co ty na stoczenie z nim walki? Tak dal doświadczenia. - Zaproponowałam mojej Charmander bacznie obserwując pokemona i rozważając złapanie tego stworka. Jednak, nie przyciągał mnie za bardzo do siebie.
- Zaczynajmy, rozpocznij od tańca smoka, następnie zaatakuj pokemona ognistą pięścią! - Wydałam polecenie stworkowi czekając na wykonanie polecenia przez pokemona i reakcji oponenta. Je w między czasie zeskanowałam tamtego nietoperza.

Mistrz Gry Liczba postów : 235 Join date : 05/12/2013

Cytat :: Gatunek:Zubat
Płeć:Samica

Typ:Lot/Trucizna
Poziom: 10
Charakter:~aby poznać charakter pokemona musisz go najpierw pokonać~
Ataki:
~Pijawka życia(Leech Life)
~Ultradźwięk(Supersonic)
~Astonish(Zdziwienie)
~Psychoszok(Psyshock)
Ability:Nieodkryta

Pokemon zręcznie unikał twoich ataków dzięki swojej przewadze lotu. Wkrótce później przypuścił atak Psychoszokiem. Charmander mocno oberwał, ale zdołał wyprowadzić atak Ognistą Pięścią po raz kolejny, aby nie być w tyle. Zubat oberwał, ale trzymał się wciąż dobrze.

Charmander 75%
Zubat 80%

Liczba postów : 40 Join date : 23/11/2013

Charmander dość dobrze radził sobie z pokemonem jakim jest Zubat. Oponent jest dość silny i posiada całkiem niezłe ataki.
- Charmander, musimy na prawdę na niego bardzo uważać. Przeciwnik zna na prawdę silne ataki, ale nie odstajemy. Ponownie użyj tańca smoka, a następnie kamiennego ślizgu. Utrzymuj dystans, gdyż przeciwnik ma nad nami przewagę swojego lotu. Atakuj żarem nie pozwalając się zbliżyć przeciwnikowi! - Krzyknęłam w kierunku Charmandera. Liczyłam na zwycięstwo w tej walce mimo, że nie jest łatwo, a przeciwnik silny.

Mistrz Gry Liczba postów : 235 Join date : 05/12/2013

Za 1szą stronę dostajesz jako pierwsza u mnie 20 punktów JF. Gratulacje i oby tak dalej! : )
====================================================================
Zubat mimo ataków twojego Charmandera trzymał się świetnie nacierając Pijawką Życia. Charmander był osaczony przez atakujące go dookoła szpilki Pijawki Życia. Salamandra nie wiedziała w którą stronę się obrócić, żeby trafić wroga została brutalnie ostrzelana.

Charmander 79%
Zubat 100%

Liczba postów : 40 Join date : 23/11/2013

- Charmander, nie poddawaj się! Pokaż mu kto jest najsilniejszym pokemonem! Wykonaj piruet używając tym samym żaru. W ten sposób atak powinien polecieć na wszystkie strony i możemy w ten sposób go trafić. Kontratakuj na żądła Zubata swoim żarem i dodaj od siebie kamienny ślizg. Wiem, że dasz rade pokonać swojego przeciwnika! - Krzyknęłam w kierunku swojej salamandry. Przeciwnik puki co miał przewagę, ale zawsze szczęście mogło się od niego odwrócić. Liczyłam na to, że chytra zagrywka z naszej strony poskutkuje.

Mistrz Gry Liczba postów : 235 Join date : 05/12/2013

Charmander zaskoczył przeciwnika i zmusił go do konfrontacji od góry. Zaatakował w jedyny punkt gdzie ogień nie uchodził, czyli od góry. Zubat wymierzył silny cios Zdziwieniem, a następnie Ultradźwiękami. Jego kombinacje zakończyła Pijawka Życia. Charmander był poobijany i na dodatek oszołomiony. Zubat też nie trzymał się najlepiej, ale Pijawka życia odrodziła część jego sił.

Charmander 50% ~Oszołomiony~

Zubat 70%

Liczba postów : 40 Join date : 23/11/2013

- Charmander, uspokój się! - Rzekłam widząc, że pokemon jest oszołomiony. Chwilowe zaprzestanie walki zdawało mi się być najlepszym wyjściem z sytuacji. Czekałam jedynie na to, że Charmander się otrząśnie.
- Charmander, podejdźmy do tego bardziej defensywnie. Unikaj ataków przeciwnika odskakując! Staraj się znaleźć słaby punkt przeciwnika i wówczas atakuj pazurem cienia. Po wyprowadzeniu ataku odskocz i nie daj mu się do siebie zbliżyć atakując żarem! - Dodałam po chwili.

Mistrz Gry Liczba postów : 235 Join date : 05/12/2013

Zubat nie trafił ni z razu. Charmander był świetny w unikaniu. Twój bystry pokemon nagle zauważył, że Zubat odsłania się na moment podczas używania Zdziwienia. Wykorzystał ten moment i zaatakował pokemona. Zubat mocno oberwał, co go bardziej rozzłościło. Wycelował psychoszok w kierunku salamandry, która oberwała nim po nogach. Walka po woli dobiega końca. Obydwa pokemony są na skraju wyczerpania.

Charmander 30%
Zubat 30%

Liczba postów : 40 Join date : 23/11/2013

- Brawo Charmander! Jesteś świetny w unikaniu i siły także masz sporo! Teraz wzmocnij się przy użyciu Dragon Dance (po raz kolejny), a następnie użyj swojego cienistego pazura. Drap przeciwnika bezlitośnie najpierw jedną łapą potem drugą. Nie pozwalaj swojemu przeciwnikowi na wykonanie żadnego ataku! - Krzyknęłam w stronę ognistej salamandry. Bardzo dobrze radził sobie w walce. Na początku jednak nie radził sobie za dobrze, ale wyrównał i teraz może wygrać walkę.

Mistrz Gry Liczba postów : 235 Join date : 05/12/2013

Charmander wykrzesał z siebie niewyobrażalną siłę, dzięki której wzmocnił swoje ataki. Natarł całą parą na Zubata, który nie miał szans na pokonanie przeciwnika. Zubat padł niezdolny do walki. Po chwili ktoś wrócił go do balla.
-Niezła walka! -stwierdziła tajemnicza postać opierająca się o ścianę we wnętrzu groty, która dziwnym trafem nie rzuciła ci się wcześniej w oczy.

-Nazywam się Jeremy! Jestem nocnym strzelcem, a mój Zubat gdzieś się zapodział. Dzięki, że ją znalazłaś. Jestem ci wdzięczny. Przyjmij proszę to jajo, jako podziękowanie ode mnie. -powiedział Jeremy i zniknął w mroku jaskini.

Jajo, które otrzymałaś było brązowiutkie z lekkimi przejawami beżu na spodzie. Ciekawe co się kryje w środku.
,,Kryształowa Przygoda"-czyli gra Charlie Eevee

,,Kryształowa Przygoda"-czyli gra Charlie Eevee

===================================================================
Drobna uwaga, co do jajka. musisz się nim opiekować w przygodzie, aby się coś wykluło. Jeśli ktoś się nim zajmował to piszę zwykle procenty opisujące na ile troszczono się jajkiem i ile brakuje mu do wyklucia. Póki co twoje jajko ma 0%, więc opiekuj się nim dobrze. :#

EXP:
Charmander + 0,4 lvl
~obecny poziom Charmandera to 13,8~

Liczba postów : 40 Join date : 23/11/2013

Z dumą popatrzałam na swoją Charmander. Jej ataki były bardzo silne. Pokazała wszystkim na co ją stać. Usłyszałam słowa osoby, która opierała się o ścianę jaskini.
- Dzięki. Wybacz, nie wiedziałam, że to twój pokemon. - Powiedziałam cicho spoglądając na trenera, który wręczył mi jajko.
- Dzięki! - Krzyknęłam donośnie chcąc, aby chłopak usłyszał. Ciekawe co wykluje się z tego jajka, ale to nie chwila na zastanawianie się odnośnie jaja. Podeszłam do mojej salamandry.
- Jesteś na prawdę świetna! Pokonałaś go! - Powiedziałam i przytuliłam pokemona. Świetnie się spisał. Czas jednak, aby odpoczął. Schowałam więc pokemona do pokeball'a.

Mistrz Gry Liczba postów : 235 Join date : 05/12/2013

Przed tobą był już ostatni odcinek drogi do Wertanii. Przy wejściu coś się działo - zgromadzenie ludzi przed bramą to nienormalne w tych stronach.

» ~ Ogień Olimpu, czyli przygoda Celinki
» ~ Rodzinna głębina, czyli przygoda Rudej
» ~ Nawiedzony skrzypek na dachu, czyli przygoda Luxiana
» KP Charlie
» Świąteczna przygoda