Treningi Yomi

Przyszłam na miejsce treningu razem ze swoją Charmander. -Dobrze, Miki. Teraz sobie trochę potrenujesz.- rozejrzałam się i podeszłam do jednego z drzew. Naszym miejscem do treningów była polana otoczona wielkimi drzewami i porośniętą miękką trawą z niewielkimi połaciami gołej, ubitej ziemi. Poklepałam pień drzewa. -na początek potrenujemy trochę twój atak. Znasz tylko jeden ruch czyli teraz będziesz uderzać pazurami o korę drzewa.- Poleciłam pokemonce. Odsunęłam się i obserwowałam teraz jak sobie radzi.

Twoja Charmander zaczęła trenować. Po koło pół godziny czasu oskórowała wszystkie drzewa wokoło. Po tym przysiadła i już nie miała sił na więcej. Daj jej już dzisiaj odpocząć. Porządnie wyćwiczyła swój atak.

Plus 1 do lv. (jako że scratch to jedyny atak zadający obrażenia jakie zna i nie ma co zbytnio się nad nim rozpisywać)

-Bardzo dobrze, Miki.- Pochwaliłam swoja pokemonkę. -Teraz czas na coś innego czyli na trenowanie twojego ognistego ataku. Znaczy się Ember.- Dodałam i uzbierałam stos dość grubych gałęzi, które otoczyłam kamieniami, by czasem płomień nie poszedł na trawę. -Będziesz teraz podpalać te gałęzie tak, by wszystkie się spaliły. Ember jest jednym ze słabszych ognistych ruchów, ale poćwiczenie go ci nie zaszkodzi.- Powiedziałam i odsunęłam się od gałęzi, by obserwować postępy pokemonki.

Twój pokemon został zasypany kolejnymi komendami odnośnie treningu. Wkrótce skończył.

Charmander plus 1 do lv.

-Dobrze, Miki. Teraz czas na coś innego.- powiedziałam i powbijałam znalezione kijki owinięte suchą trawa w ziemię. -Twoim zadaniem jest tak wycelować Ember, by podpalać wszystkie te pochodnie. Bedzie to dla ciebie i trening twojego ognistego ataku, ale również trening celności.- Poleciłam swojej ognistej jaszczurce.

Charmander zabrała się za trening. Dość długo jej to zajęło, ale w koncu jeden po drugim potrafiła zapalać kijki bez większych uchybień.
- Chaa! - podskoczyła ucieszona.

Plus 1,2 do lv.

-Bardzo dobrze, Miki. Teraz potrenujemy twój nowy atak.- powiedziałam i postawiłam przed nią słomiane kukły. -Będziesz doskakiwać i uderzać w nie Fire Punch, by się zapaliły. próbuj równych sposobów od prostego doskakiwania do rozpędu i uderzania najpierw atakując Scratch dla zmylenia, a druga łapą uderzając Fire punch.- Poleciłam swojej pokemonce.

Plus 1 do lv.

-Bardzo dobrze, mała.- Pochwaliłam Miki po raz kolejny. -Bardzo dobrze ci idzie.- Dodałam. Postawiłam przed Charmander kolejne kukły. -Tym razem potrenujemy kombinacje. Staniesz w odległości 3 metrów od kukły i najpierw użyjesz Smokescreen, by zadymić pole widzenia i zaszarżujesz na kukłę z Fire Punch, by nauczyć się wykorzystywać dym do zasłaniania przeciwnikowi pola widzenia i nagłego ataku.- Poleciłam swojej pokemonce.

Twoja pokemonica zaczęła trenować. Szło jej nawet nieźle. W koncy sie zmęczyła.

Plus 1 do lv i rodzinka tygodnia plus 0,5 do lv.

-Bardzo dobrze, Miki. Teraz czas na coś innego.- powiedziałam do pokemonki. Rozejrzałam się i powbijałam przed Charmander kilka patyków. -Będziesz teraz biec w ich kierunku i gdy będziesz obok nich przebiegać masz dmuchnąć w ich stronę Ember. W ten sposób potrenujesz trochę celność. Następnie jeśli jakieś kijki zostaną to próbuj je przypalić przy pomocy Fire Punch.- poleciłam pokemonce.

Chaarmander zabrała się za trening i po jakimś czasie biegania była zmęczona.

Plus 1 do lv. i plus 0,5 z typu tygodnia

Pozwoliłam pokemonce odpocząć i jak tylko nabrała sił wzięłyśmy się za kolejny trening. -Miki, teraz potrenujesz atak Iron Tail.- Powiedziałam i podeszłam do jednego z grubszych drzew. Zaznaczyłam na nim miejsce w które miała uderzać atakiem pokemonka. -Miki, będziesz z rozpędu doskakiwać i uderzać Iron Tail w pień drzewa na wysokości, która zaznaczyłam.- Wyjaśniłam jej i odeszłam, by popatrzeć na jej postępy.

Charmander plus 1,1 do lv i event 0,55

-Dobrze, Miki.- Powiedziałam do pokemonki. -Teraz potrenujesz trochę refleks i szybkość. Będę podrzucać papierowe kulki, a ty będziesz musiała je trafiać i podpalać przy pomocy Ember. To na razie twój jedyny specjalny ognisty atak, więc wypada go nieco podtrenować.- Poleciłam jej i wyjęłam stos papierów z torby i zaczęłam gnieść je na kulki i podrzucać Miki.

Charmander plus 1 do lv. i event czyli dodatkowe 0,5 do lv.

Tym samym... masz Charmeleona!

-Bardzo dobrze, Miki. Teraz jesteś już Charmeleonem i jesteś o wiele silniejsza.- Pochwaliłam ja i wypuściłam Solosisa. -Drogie panie teraz czas na kolejny trening. Miki, będziesz celować w drzewo przy pomocy Dragon Rage. Musisz się oswoić ze swoim nowym atakiem. Solosis, ty będziesz trenować swój już znany ruch Psywave. To na początek. Potem będzie mały sparing w którym będziecie ćwiczyć uniki i ataki walcząc między sobą. Przy okazji poznacie swoje słabe i mocne strony, by móc je wykorzystać gdyby czasem przyszło wam walczyć razem w podwójnej walce.- Poleciłam im.

Charmander za trening dostała 1 do lv. i event czyli plus 0,5 do lv.
Solosis plus 1 do lv.

-Bardzo, dobrze.- Powiedziałam do stworków. -Miki, będziesz trenować ruch Dragon Rage. Postawie na głazie kilka mniejszych kamieni i będziesz je zwalać przy pomocy tego ataku. Solosis, ty będziesz teraz ćwiczyć ruch Rollout. Wcelujesz w pobliskie drzewo.- Poleciłam im i obserwowałam ich zmagania.

Pokemony po plus 1 do lv. i Charmeleon ma dodatkowe 0,5 w związku z ostatnimi minutami eventu ^ ^

-Dobrze.- Powiedziałam. -Miki, będziesz teraz trenować atak Fire Punch i będziesz nim uderzać o pień drzewa, by mógł się stać jeszcze silniejszy.- Poleciłam ognistemu pokemonowi. -Solosis, ty będziesz trenować swój defensywny atak Reflekt. Miki ci w tym pomorze atakując się swoim Fire Punch.- Powiedziałam i obserwowałam swoje pokemony.

pokemony po plus 1 do lv.

-Ok, teraz czas na następny trening.- Powiedziałam do swoich stworków. -Miki, będziesz teraz trenować razem z Solosis. Będziesz ją atakować swoimi fizycznymi ruchami, a ona będzie używać Reflect, by poćwiczyć trochę ten atak. Potem zmiana i Solosis będzie cie atakować Signal Beam, a ty będziesz musiała próbować unikać tego ataku. Do dzieła.- Poleciłam im.

+1,1 lvl dla obu poków. Celność i uniki nieco się zwiększyły.

-ok, Teraz coś innego.- powiedziałam. -Miki, potrenuj teraz swój nowy atak czyli Scaru Face, by twoja mina była jak najbardziej straszna.- Zwróciłam się do Charmeleon. -Solosis, ty potrenuj swój nowy atak czyli Hidden Power.- poleciłam zielonemu stworkowi i patrzyłam jak teraz trenują.