Czy to nie czas? Czas potu i łez? Corvis wkroczył na małą polanę w celu przeprowadzenia morderczego wręcz treningu na swych małych towarzyszach.
- Czas zacząć.
Powiedział wypuszczając Swablu i Gligara z pokeballi. Jakiś pomysł na ich tening? Tak, trening uników.
- Swablu, spróbuj trafić Gligara głową z rozpędu. Im większa prędkość tym silniejszy będzie atak.
Czemu głową? To proste, w razie trafienia obrażenia ziemnego pokemona będą niewielkie.
- A ty Gligar wykonuj uniki. Gdy zobaczysz, że się zbliża odbij się na ogonie wykonując piruet w tył.
Trening celności i uniku. Dobry na początek. Oczywiście równie ważna jast szybkość, lecz z tym poczekamy jeszcze.
- Następnie się zamieńcie. Gligar uderzaj w Swablu a ty wykonuj uniki poprzez obniżanie i podwyższanie lotu. Jeśli chcesz szybko opaść to musisz całkowicie złożyć skrzydła na chwilę.
Niech więc się zacznie.